Ilu pasażerów powinny wwozić wagoniki kolejki na Kasprowy Wierch latem? Na to pytanie próbują wspólnie odpowiedzieć Tatrzański Park Narodowy i Polskie Koleje Linowe. Trzeba bowiem pamiętać że latem wagoniki na skutek decyzji Ministra Środowiska mogą zabierać zaledwie połowę pasażerów a więc 180 osób w ciągu godziny. Ograniczenie to ma chronić przyrodę na szczycie Kasprowego Wierchu przed zadeptaniem przez turystów. Zimą gdy z kolejki korzystają narciarze a na szczycie jest śnieg kolej może w ciągu godziny przewieźć 360 osób, poza zimą zaledwie połowę. Kościelisko noclegi zaprasza.
Mniejsze kolejki turystów do wjazdu na Kasprowy Wierch? Okazuje się, że są szanse na to, aby za jakiś czas wagoniki kolejki wwoziły na szczyt komplet pasażerów. Obecnie bowiem poza sezonem narciarskim liczba sprzedawanych biletów na każdy kurs jest obcięta o połowę. Tak zdecydował Minister Środowiska wydając zgodę na niedawną modernizację kolejki. Miało to uchronić przyrodę na Kasprowym Wierchu przed zadeptaniem przez turystów. Teraz jednak TPN i PKL wspólnie prowadzą badania które mają ustalić na ile realne byłoby to zagrożenie. Andrzej Gąsienica Makowski starosta tatrzański uważa, że zwiększenie liczby pasażerów byłoby dobrą decyzją. W ostatnich tygodniach przez kilka dni wagoniki kolejki na Kasprowy Wierch wwoziły komplet pasażerów. A przyrodnicy sprawdzali ile osób zostaje na górnej stacji kolejki, a ile idzie dalej na inne szlaki turystyczne. Wyniki badań poznamy za kilka tygodni – wtedy będzie wiadomo na ile realne są obawy ekologów że pasażerowi mogą zadeptać Kasprowy Wierch.